|
|
|
Magia
imion |
|
|
|
Imiona |
|
SABINA -
to
imię wywodzi się od słowa łacińskiego, okrelającego
nazwę grupy etnicznej Sabinów. Sabina polska urodzona
jest by na scenie teatralnej odnieć sukces. Jest piękna,
subtelna a postępowaniu, inteligentna i wykształcona.
Ma skłonnoć do społecznego, filantropijnego działania.
Jej wrażliwoć i ambicja wynoszą ją do poziomu
trybuna ludu, choć i na tym polu miewa sporo niepowodzeń,
trudnoci, zmartwień. Samo przewiadczenie, że może
drugim przychodzić z pomocą, podtrzymuje ją na duchu
i zachęca do pracy. Nie zawsze ma szczęliwą rodzinę,
potomstwo może być nieudane, a w miłoci
rozczarowania. Swój dom zaniedbuje. Bywa też, że lubi
zmieniać towarzystwo i przyjaciół.
SYLWIA -
imię
o rodowodzie łacińskim. Osoba je nosząca, jest wybitną
indywidualnocią w dziedzinie sztuki, życia
towarzyskiego prowadzenia impresariatu nad artystami.
Kolekcjonuje obrazy dawnych mistrzów, przebywa w gronie
muzyków, popiera literatów. Sprawuje patronat nad młodym
twórcą do chwili, gdy ten nie okaże zainteresowania
inną kobietą. Sylwia jest konsekwentna w swych
postanowieniach, zdecydowanie realizuje swoje plany życiowe.
Jest dobrą panią domu, troskliwą matką, ale niezbyt
udaną żoną. Nie znosi autorytetów, sama bowiem chce
nim pozostawać. Jest trudna i kłopotliwa w
towarzystwie. Lubi przepych, wystawne uczty, kosztowne
ubiory. Nie ma inklinacji do rozrzutnego życia, jest
oszczędna, a nawet czasem skąpa. |
|
|
|
|
Zobacz
także |
|
Trzeba
było żyć w dwudziestym wieku, by nam uświadomiono, że miłość, która
przez wieki była natchnieniem artystów i poetów, przedmiotem
westchnień i wspomnień, to tylko działanie odpowiednich hormonów.
Naukowcy odkryli, że gdy człowiek jest zakochany, gdy czuje, że go
porywa, że gotów jest wzbić się w górę, to dlatego, że go zalewa
- niby powódź - substancja chemiczna, zwana fenyloetyloaminą. Dzieje
się tak pod wpływem spojrzenia wybranki, gestu, a nawet wyobrażenia
sobie, że oto stoi przed nami przedmiot westchnień. To ta substancja
może wywołać przyspieszone bicie serca, brak tchu, ściskanie w dołku,
czyli najzupełniej fizyczne objawy zakochania.
więcej
W sytuacji niedopasowania temperamentów
jedna strona ma znaczenie częściej ochotę na seks. Bardzo często kończy
się to naciskaniem, narzekaniem czy sugerowaniem nienormalności czy
oziębłości. Oczywiście, jest to najgorszy sposób postępowania, który
nie może przynieść rezultatów. Jak prawie każdy problem i ten można
rozwiązać, wymagana jest jedna dobra wola obu stron i gotowość do
ustępstw. Przede wszystkim nie wolno zmuszać partnera ani wytykać mu
oziębłości. Jeżeli między wami występuje znaczna różnica
potrzeb seksualnych, to on na pewno już to zauważył i też chciałby
rozwiązać ten problem. Przede wszystkim przyda się szczera rozmowa o
potrzebach seksualnych i poznanie rzeczywistych rozbieżności
temperamentów.
więcej
Chociaż większość z nas nie lubi
samotności, to jednak fakt spędzenia z kimś reszty życia:
każdej wolnej chwili, szukania kompromisów, wspólnego rozwiązywania
problemów, zwierzania się z trosk i radości może wprowadzić nutę
strachu. Przecież nie jest łatwym zadaniem nauczenie się zaufania,
wierności, dzielenia się wszystkim co do tej porty należało tylko i
wyłącznie do nas. Ale większość w końcu trafia strzała Amora.
Zaczynamy kochać kogoś, kto staje się dla nas największym darem od
losu. Czujemy się szczęśliwi, doceniani, otoczeni miłością.
Dostrzegamy, że bycie z kimś może dać ogromną radość i satysfakcję.
I kiedy dochodzi to tematu ślubu - mimo euforii- należy zastanowić
się, czy ta osoba rzeczywiście jest nam przeznaczona. Czy to właśnie
z nią/nim powinniśmy założyć rodzinę i przeżyć resztę swoich
dni.
więcej
|
|
|
|
|
|
|
Polecamy |
|
|
|
Forum |
|
|
|
Reklama |
|
|
|
Zobacz |
|
|
|
Zobacz |
|
|
|
|
|