[www.uczucia.net] - Twój serwis miłosny

Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda Startuj Ulubione
 

       Menu
  Strona główna
  Aforyzmy
  Archiwum
  Artykuły
  Bannery

  Biorytm
  Ciekawostki
  Humor
  Konkurs
  Magia imion
  Nasz poradnik
  Opowiadania
  Podryw 100%
  Poezja
  Testy
  Wolny czas
  Współpraca
  Zodiak
 
       Zobacz

 
       Zapisz się


Nowości na twój email

 
      Powiadom


Powiadom znajomego

 
        Zobacz
 
      Stats

 
 

 

       Zbieg okolicznoœci



Tego nikt się nie spodziewał, a zwłaszcza ona. A to miał być taki piękny Sylwester... Postanowili całą paczką, że pojadą w góry, że właœnie tam uczczą nadchodzący rok a do tego miał tam być też Marcin. Miała nadzieję, że skoro będą jedynymi osobami, które jadą bez osoby towarzyszącej, to cały czas będą razem. Zresztą on też tak myœlał (powiedziała jej o tym koleżanka). A tu jak na ironię losu, tuż po Bożym Narodzeniu, złamała nogę. I to na dodatek w tak paskudny sposób, że nawet ferie zimowe spędzi w gipsie, a miała załatwiony wyjazd. Też z Marcinem. Prawie cała klasa pojedzie w Alpy, a ona zostanie w domu. Nic dziwnego, że nie miała humoru. A kiedy dowiedziała się, że Marcin œwietnie się bawił i poderwała jakąœ panienkę i do tego z ich miejscowoœci, która także spędzała Sylwestra w Tatrach... Świat zawalił jej się prosto na głowę. Koleżanki pocieszały ją, próbowały jakoœ poprawić grobową minę, ale nic nie pomagało. Powoli zbliżał się termin wyjazdu w Alpy. Nic nie mogło jej teraz podreperować nastroju, w końcu zbierała na te ferie pieniądze przez cały rok. To ostatnia wycieczka klasowa. Potem matura, studia, każdy pójdzie w inną stronę. A ona w gipsie.
Kiedy jej znajomi ze szkoły szaleli za granicą, ona zaczęła rehabilitację. To był dopiero ból. Wtedy pomyœlała, że gorzej już nie będzie. I miała rację. Po tygodniu ćwiczeń, zajął się nią młody rehabilitant. Był nie tylko miły, wesoły i inteligentny, ale na dodatek bardzo przystojny. I miał jeszcze jedną zaletę: był samotny. Piotrek, bo tak miał na imię, zaczął interesować się Dorotą nie tylko jaką jego pacjentką, ale zauważył w niej jeszcze kilka innych cech. Zbliżyli się do siebie, ona opowiedziała mu o pechowym Sylwestrze i zaprzepaszczeniu szansy zdobycia fajnego chłopaka, on wyznał jej historię swojej nieszczęœliwej miłoœci... W takim towarzystwie rehabilitacja przebiegał prawidłowo i bardzo szybko. Dorota nawet nie zorientowała się kiedy zdjęto jej gips, jednak zauważyła, że już nie musi chodzić na gimnastykę. Zaległoœci w szkole i zbliżająca się matura próbna oddaliły ją od zakochanego w niej po uszy Piotrka. On jednak nie odważył się poprosić ją o numer telefonu, w końcu miała przyjœć do niego, do kliniki. Nie przyszła. Miesiąc później, po maturze próbnej, Dorota zorientowała się, że czegoœ jej brakuje. Poszła do kliniki, żeby przeprosić swojego rehabilitanta, ale jego już tam nie było. I znowu była nieszczęœliwa. Znowu miłoœć zabawiła się jej kosztem. Minęło pół roku. Była szczęœliwą studentką Akademii Medycznej. Prawie szczęœliwą, bo nie mogła odnaleźć Piotra. Miała jednak przeczucie, że nie może zrezygnować z tego, co do niego czuła. I miała rację. nalazła go, a może to on ją znalazł? Okazało się, że kiedy ona nie dawała znaku życia, on nie mógł wytrzymać w klinice, bo za wiele rzeczy przypominało tam o niej. Postanowił, że obroni doktorat i tak znalazł się z powrotem na Uczelni. Dorota wreszcie odnalazła swoje szczęœcie i Piotrek nie musiał więcej uciekać od wspomnień. Znowu widzieli się na co dzień, ale tym razem Piotr nie zapomniał wziąć jej numeru telefonu...
 
 
 
       Zobacz także



   

Trzeba było żyć w dwudziestym wieku, by nam uświadomiono, że miłość, która przez wieki była natchnieniem artystów i poetów, przedmiotem westchnień i wspomnień, to tylko działanie odpowiednich hormonów. Naukowcy odkryli, że gdy człowiek jest zakochany, gdy czuje, że go porywa, że gotów jest wzbić się w górę, to dlatego, że go zalewa - niby powódź - substancja chemiczna, zwana fenyloetyloaminą. Dzieje się tak pod wpływem spojrzenia wybranki, gestu, a nawet wyobrażenia sobie, że oto stoi przed nami przedmiot westchnień. To ta substancja może wywołać przyspieszone bicie serca, brak tchu, ściskanie w dołku, czyli najzupełniej fizyczne objawy zakochania.

więcej

W sytuacji niedopasowania temperamentów jedna strona ma znaczenie częściej ochotę na seks. Bardzo często kończy się to naciskaniem, narzekaniem czy sugerowaniem nienormalności czy oziębłości. Oczywiście, jest to najgorszy sposób postępowania, który nie może przynieść rezultatów. Jak prawie każdy problem i ten można rozwiązać, wymagana jest jedna dobra wola obu stron i gotowość do ustępstw. Przede wszystkim nie wolno zmuszać partnera ani wytykać mu oziębłości
. Jeżeli między wami występuje znaczna różnica potrzeb seksualnych, to on na pewno już to zauważył i też chciałby rozwiązać ten problem. Przede wszystkim przyda się szczera rozmowa o potrzebach seksualnych i poznanie rzeczywistych rozbieżności temperamentów.

więcej

Chociaż większość z nas nie lubi samotności, to jednak fakt spędzenia z kimś reszty życia:  każdej wolnej chwili, szukania kompromisów, wspólnego rozwiązywania problemów, zwierzania się z trosk i radości może wprowadzić nutę strachu. Przecież nie jest łatwym zadaniem nauczenie się zaufania, wierności, dzielenia się wszystkim co do tej porty należało tylko i wyłącznie do nas. Ale większość w końcu trafia strzała Amora. Zaczynamy kochać kogoś, kto staje się dla nas największym darem od losu. Czujemy się szczęśliwi, doceniani, otoczeni miłością. Dostrzegamy, że bycie z kimś może dać ogromną radość i satysfakcję.
I kiedy dochodzi to tematu ślubu - mimo euforii- należy zastanowić się, czy ta osoba rzeczywiście jest nam przeznaczona. Czy to właśnie z nią/nim powinniśmy założyć rodzinę i przeżyć resztę swoich dni.

więcej

 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Polecamy


 
       Forum

Wkrótce

 
       Reklama


















 
       Zobacz


 

 

 
        Zobacz

 

 


 


        Reklama
 
 

 

Biorytm  Aforyzmy  Artykuły  Testy  Opowiadania  Humor  Zodiak  Poezja 
 
Magia imion  Ciekawostki  Archiwum  Sondy   Konkurs  
Wolny czas  Redakcja  Współpraca  Bannery 

Created by uczucia.net

Wszelkie prawa zastrzeżone