[www.uczucia.net] - Twój serwis miłosny

Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty Startuj Ulubione
 

       Menu
  Strona główna
  Aforyzmy
  Archiwum
  Artykuły
  Bannery

  Biorytm
  Ciekawostki
  Humor
  Konkurs
  Magia imion
  Nasz poradnik
  Opowiadania
  Podryw 100%
  Poezja
  Testy
  Wolny czas
  Współpraca
  Zodiak
 
       Zobacz

 
       Zapisz się


Nowości na twój email

 
      Powiadom


Powiadom znajomego

 
        Zobacz
 
      Stats

 
 

 

        Pomilczmy razem



Trudno powiedzieć, kto jest temu winny, że w kwestii uczuć chłopcy nabierają, jak ryby, wody w usta. Nie wiadomo dlaczego w innych dziedzinach niż miłoœć z reguły nie są tacy milczący. Wręcz przeciwnie-potrafią być bardzo rozmowni, a nawet skrajnie elokwentni. Godzinami mogą zdawać relację z meczu, nie starczy im kwadrans, by to przekazać. Za to gdy przychodzi do zwierzeń, opisów stanów ducha i serca - dziwnie trudno im cokolwiek wyartykułować...

Za to dziewczynom rozmowa z bliską osobą wydaje się istotą ich życia. Dniami i nocami mogą gadać o życiu, miłoœci i marzeniach, planach, po prostu o wszystkim. I zawsze mają coœ do powiedzenia. Jednak rozmowy te najczęœciej odbywają się z najlepszą przyjaciółką, bo ilu jest chłopców, z którymi można pogadać na te same, interesujące nas tematy? Dlatego tak często, gdy dziewczyna chce porozmawiać ze swoim ukochanym o wzajemnych uczuciach, jego zatyka, traci głowę i nie wie co powiedzieć. Chłopak najczęœciej "podpisze" się pod słowami "Kocham Cię", niż sam je wypowie. Za nic nie chce wypowiedzieć tych dwóch słów sam. Nie biorąc pod uwagę oczywiœcie par, które są ze sobą już doœć długo i pozbyły się tej bariery. Gdy już chłopak powie po wyznaniu dziewczyny "ja Ciebie też", ona kilkaset razy będzie przypominać sobie wyraz jego twarzy, pocałunek, zachowanie. A czy mężczyzna też to tak przeżywa? Dlaczego tak skąpią tych słów, tak bardzo ważnych dla kobiety? Ponieważ boją się, że to słowo otwiera drzwi do serca, a na tym gruncie nie czuje się pewny, bo z tamtąd nie ma możliwoœci ucieczki. Ich potrzeba wolnoœci jest zagrożona. Obawiają się utraty niezależnoœci. Te dwa słowa niosą ze sobą pewne skutki, więc lepiej milczeć...I obawiają się, że po tych słowach stracą na swojej męskoœci.

Jednak to nie jest wina chłopaka. Oni są tak wychowywani od małego. Nie pozwala im się na okazywanie uczuć. To, że ich nie pokazują, nie znaczy, że ich nie mają. W rozwiązywaniu problemów uczuciowych nie szukają pomocy, tylko sami sobie z nimi radzą.

Taki sam problem najczęœciej dotyczy również rozstań. Rzadko kiedy dziewczyna pozna prawdziwą przyczynę odejœcia. To nie jest dla niego istotne tak, jak dla osoby, którą pozostawia. Podobnie nie interesują interesują go już wyniki meczu sprzed roku, więc i to nie jest dla niego istotne. A ten, który zdobędzie się na szczeroœć ma naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Jaka jest więc rada? Dziewczyny: to że chłopak nie mówi ciągle: Kocham Cię", to nie znaczy, ze tak nie jest, w końcu miłoœć udowadnia się czynami, a nie słowem. A chłopcy powinni zrozumieć wreszcie, że tych kilka ciepłych słów wcale nie ujmuje im męskoœci i nie prowadzi od razu pod ołtarz. Nie każda kobieta jest wróżką i mówią to dlatego, że same chcą usłyszeć czasami to wyznanie.

 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Polecamy


 
       Forum

Wkrótce

 
       Reklama


















 
       Zobacz


 

 

 
        Zobacz

 

 


 


       Reklama
 
 

 

Biorytm  Aforyzmy  Artykuły  Testy  Opowiadania  Humor  Zodiak  Poezja 
 
Magia imion  Ciekawostki  Archiwum  Sondy   Konkurs  
Wolny czas  Redakcja  Współpraca  Bannery 

Created by uczucia.net

Wszelkie prawa zastrzeżone