Woda, słońce, plaża, góry i cała wakacyjna sceneria
sprzyja miłoci. Jeli nie masz jeszcze chłopaka,
staraj się go zdobyć. Jeżeli jaki chłopak Ci się
spodoba, to jeszcze nie wystarczy, żeby próbować nawiązać
z nim bliski kontakt. W rzeczywistoci może być mało
interesujący. Spróbuj najpierw poobserwować go trochę
w różnych sytuacjach, jednak zachowuj się przy tym
dyskretnie - nie wypytuj o niego osób ze wspólnego rodowiska,
nie staraj się na siłę poznawać jego przyjaciół, a
w żadnym wypadku nie zdradź się do osób trzecich, że
Ci się podoba - nawet dobre koleżanki są zazdrosne o
powodzenie innych i prędzej Ci utrudnią, niż pomogą.
Zresztą taka informacja szybko dotarłaby do niego, a wówczas
miałaby utrudnione zadanie. Nikt nie szanuje
zdobyczy, która przychodzi zbyt łatwo. Działaj więc
w konspiracji, nawet przed najbliższym otoczeniem. Następnym
krokiem do sukcesu jest ocena Twoich szans u niego. Możesz
przecież nie być w jego typie lub jego serce może być
już zajęte, wtedy choćby niewiadomo jak bardzo się
starała niczego nie osiągniesz i poniesiesz porażkę,
której chcesz uniknąć. Jeżeli już zdecydowała,
że to chłopak odpowiedni dla Ciebie, staraj się zwrócić
jego uwagę. Pojawiaj się we wspólnych miejscach, dbaj
o wygląd, bądź zawsze schludnie ubrana, wyrażaj się
poprawnie, wystrzegaj się papierosów i alkoholu (
wielu chłopców nie cierpi dziewczyn z takimi nałogami,
nawet gdy sami korzystają z używek), a także nie
zapominaj o zasadach savoir-vivre'u. Dziewczynie o
wyzywającym sposobie bycia jest może łatwiej nawiązać
kontakt, jednak żaden rozsądny chłopak nie będzie
takiej dziewczyny szanował. Należy pamiętać o
zasadzie kokieterii jeszcze naszych babek: pozornie nie
zwracaj na niego uwagi. Udaj, że Ci na nim nie zależy,
wczeniej czy później zwróci na Ciebie uwagę, a
Twoja obojętnoć go zaintryguje. Im bardziej będziesz
niedostępna, tym więcej będzie się Tobą interesował.
We wszystkim jednak musisz mieć wyczucie, żeby nie
przeciągnąć struny. Staraj się sprawiać wrażenie
osoby towarzyskiej, sympatycznej i z poczuciem humoru.
Zasada jest taka: zanim on się Tobą zainteresuje, muszą
się zainteresować inni. Stworzy to pozytywne wrażenie,
że jeste lubiana przez otoczenie. Czasem można udawać,
że podoba się nam zupełnie kto inny, możesz się
nawet zwierzyć z tego Twojemu wybrankowi, to powinno
zadziałać. Zaprzyjaźnicie się, a z tego może
narodzić się miłoć (uważaj tylko, by nikogo przy
tym nie zranić!). Kiedy będziesz przekonana, że między
Wami już co zaiskrzyło, możesz przejć do
dalszego działania. Gdy będziecie sami, poczekaj, aż
on zechce Cię pocałować lub chociaż ująć za rękę.
Na to mu pozwól, ale na nic więcej! To sprawdzony sposób.
Im bardziej go "wygłodzisz", tym bardziej będzie
zabiegał o Twoje względy. Staraj się mu pokazać, że
oprócz ciała masz jeszcze interesującą osobowoć.
Spotkaj się z nim po powrocie z wakacji, a zobaczysz,
czy nadal mu na Tobie zależy. W ten sposób macie szansę
zostać parą na dłużej. Jeżeli natomiast chcesz przeżyć
romans, Twoja sprawa. Jest to działanie na krótką metę.
W ten sposób trudno myleć o trwałym związku
uczuciowym. W życiu nie można wszystkiego zaplanować
i zrealizować do końca. Serce nie sługa. Może i tak
się zdarzyć, że nie uda Ci się go poderwać lub
zawartej znajomoci przeobrazić w wielką miłoć.
To tak jak na boisku: nic się nie stało i trzeba grać
dalej. Staraj się o nim zapomnieć. Widocznie nie był
odpowiednim partnerem dla Ciebie. Następnym razem może
być pełny sukces!